Wielka polityka wogóle mnie nie insteresuje, ale dziś na chwilę nasze podwórkowe sprawy na bok. W Brukseli się nie udało, a Radek z zaciśniętymi zębami od początku grał pod Tuska, żeby w razie gdyby się nie udało nie odbierać premiera jako przegranego. Wprawdzie marszałek sejmu to druga osoba w państwie, ale nie o tym marzył najbardziej, a Radek miałby zostać przesunięty właśnie do sejmu. W wyniku zawiłego układu którego nie chce mi się opisywać prezydent Komorowski może na naszego szefa zarekomendować Pawła Zalewskiego (na bezrybiu i rak ryba). Bronek delikatnie mówiąc Radka nie poważa, a po taśmach wręcz nie znosi, nie tylko dzięki podwarszawskiemu przyjacielowi który rozdaje w kancelarii karty. Grupa naszych kolegów próbuje forsować na szefa MSZ Rysia Sznepfa, ale to na razie gdybanie.
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
Anonim o Niezręczności Anonim o Niezręczności Anonim o Niezręczności Anonim o Niezręczności Anonim o Niezręczności Archiwum
- Kwiecień 2017
- Kwiecień 2016
- Listopad 2015
- Grudzień 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Marzec 2014
- Grudzień 2013
- Marzec 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
Kategorie
Meta
Jak nisko upadła polska dyplomacja aby proponować RSz na MSZ ? Katastrofa. Zadufany w sobie kabotyn gotowy na każdy przekręt aby zrobić sobie i swoim bliskim dobrze.
Zachodzę na mój ulubiony blog i oczom swym nie wierzą, że po 4 miesiącach radca-minister raczył skreślić coś niecoś. Proponuję zmienić nazwę na ‚Dynamiczny”.
Miłe i to. Prosimy o aktywność.
A kto to ten tajemniczy „podwarszawski przyjaciel”???
Faktycznie jestem upokorzony. Starczy tego!!!
Cały MSZ (i polskie ambasady pewnie też) wstrzymał oddech: czy Radek przetrzyma przesilenie rządowe i nie opuści MSZ-owskiego statku, pozostawiając na niepewny los swoich wielu podkomendnych. Kariera i dyrektorskie posady wielu zawisły na włosku… Czy niebawem wydadzą odgłos ulgi czy jęk rozpaczy? Zaprzyjaźnione z urzędem na Szucha media już czuwają nad tym, by zakonserwować dotychczasowy układ, dowodząc wszem i wobec, że ‚teraz nie jest właściwy czas na eksperymentowanie ze stanowiskiem szefa dyplomacji”, że „RS ma rozbudowane kontakty międzynarodowe, a nowej osobie zajęłoby to miesiące”, że „RS pilnie pracuje”, że „Radek wybitnym ministrem był”.
Bez Radka Polska sobie nie poradzi.
Biedny narodzie!
W tak zwanym miedzyczasie upychane sa po MSZ pociotki (pewna bardzo ambitna acz klotliwa bialoglowa) kolegow ze sluzb, ktore nie zdobywajac wystarczajacej liczby punktow na niedawnym egzaminie dyp.-kon. jednak go „zdaly” odgorna decyzja. Hece podobne do tych z egzaminow adm.-fin.
Jak będzie Vincent nie zmieni się nic … Ci sami zostaną zahomgenizowani, zwiększy się zatrudnienie nowych królików…
Oczywiście, że tak. Radek zaproponował nowej premier Vincenta, żeby ten utrzymał w mocy dotychczasowy układ. Wszystko będzie uzgadniane, w AmberRoomie albo na telefon.
Rozumiec sie ma ze Corka Vincenta traci stanowisko!? vincent sam sobie przemowienie napisze!
dlatego zyczylbym nam wszystkim, aby ministrem SZ zostal Rafal Trzaskowski, ktory nb tak zle zostal potraktowany przez Tuska
A propos krolikow to badzo interesujaca jest kariera w dep. ekonomiczmym panny Mi do niedawna niechcianej nigdzie a obecnie naczelnika w tymze departamencie.
Nie ona jedna. W tym samym departamencie jest inny „królik” przemycony z innego resortu, bez konkursu, przy pomocy „plecków”. Duże ambicje, już się pnie w górę, nie spocznie na byciu kierownikiem referatu.
Skoro jest to zjawisko nagminne, to może warto takie przypadki opisywać na tym forum. Niekoniecznie z imienia i nazwiska. Niech takie osoby nie czują się komfortowo, niech wiedzą, że są obserwowane. No i może to się przyda kiedyś komuś, kto by chciał sprawy trochę uporządkować.
Chodzi o PN? Tak, to przykład karierowiczostwa par excellence. Lubi się podpiąć pod jakąś grubą rybę i windować się w górę, nie oglądając się na innych.
naczelnik „od Ukrainy” też z kapelusza, pytanie tylko którego resortu. Kraj podległy zna głównie z filmów Hoffmana, ale podobno szybko się uczy. Takich promotorów Partnerstwa Wschodniego strach się bać.
Ciekawe, ciekawe rzeczy koledzy piszą. to ja jeszcze opowiem o szacher macherkach w DEUE, gdzie energetycy z zielonego resortu inwazję zapewniają na szerokim froncie. Zielone ludziki tasują się między sobą, karierki robiąc, bo jak jedno wyjedzie na placówkę to kolejne znienacka nadciąga i miejsce zajmuje.
Kolega nowy pseudo – dyrektor DW z tego co słychać modli się o Vincenta bo ten lubi wazeliniarzy – każdy inny minister pozbędzie się małego (rozumkiem i nie tylko) bufonka. No i kariera Dyr. Politycznego wisi na włosku – przy Radziu można było się mylić, byleby bon moty rzucać, ale po zmianie same głodne kawałki nie wystarczą.
Wlaziwdupstwo czy fakt, ze sie jest protegee Bratkiewicza zdecydowaly o tym przekomicznym awansie. Po marnej szefowej DW jeszcze slabszy nowy nominat.
Swoja droga pora tez przestac traktowac OSW jako glowna rezerwe kadrowa resortu na odcinku wschodnim. Rzekome talenty analitykow osrodka w praktyce jakby sie nie sprawdzaja poza silnym poczuciem ich przynaleznosci)). Wystarczy przesledzic chocby ostatnie nominacje z tego klucza aby pojac jak niewiele wnosza do naszej resortowej rzeczywistosci.
Mam nadzieję, że kółko wzajemnej adoracji i nieporadności w postaci DG, dyr. BSO i innych z tego kręgu skończy się szybko – i nie trzeba będzie czekać na wybory parlamentarne…
No i mamy nowego szefa … Schetyna.
Teraz tylko pytanie czy będzie lepiej? Nie sądzę. Jakichś spektakularnych zmian w najbliższym czasie bym się nie spodziewał.
Co to zmieni że Schetyna będzie w miejsce „Sikorki”?
DG zostanie czy też Schettino mu podziękuje?
A IHW? Zostaje czy już zwiewa do Londynu? Ale najpierw musi chyba zdać egzamin z angielskiego na poziomie C1.
Jakie wymiany się szykują w centrali?
Kiedy J.E.P.STARZYK Zjedzie do CENTRALI od lipca jedzie 7 rok zabierzcie go z BERNA. On niszczy psychicznie ludzi.
To ten od sali od pingo-ponga?
Witamy nowego Generalnego. Czekamy na ekspresową i dogłębną desikoryzację gmachu. Łoj jak miło nam …
Podobno w Kancelarii Sejmu marszałkowi przysługuje tylko kilka osób, więc ciężko będzie zabrać wszystkich „przybocznych”. Prawdopodobny jest zatem jakiś brudny deal między Radkiem a Grzegorzem. Albo czeka nas seria sensacyjnych wyjazdów na stanowiska formalnie nie ujęte na liście rotacyjnej, żeby gdzieś ulokować tych, co się zasłużyli dla stworzenia „nowego ładu”.
No i nie będzie dwudziestu ludzi do robienia mu PR-u na cały świat.
Stwórzmy poczet ludzi Radka, którzy w centrali i na placówkach szykować się powinni do opuszczenia stołków. Typujmy:
1. DG
2. Ilona Węgłowska-Hajnus, od czterech lat „kierująca kadrami”
3. (niedo)rzecznik prasowy ministra M. Wojciechowski
4. Maciej Wnuk, oficjalnie bojownik o bezkorupcyjny urząd, a po cichu manipulujący przy ustawie o służbie zagranicznej
5. Bronisław Misztal, kumpel RS osadzony wraz z nową młodą żoną w Lizbonie
6. S. Stebelski, gmachowy weteran, sojusznik IWH i MW
7. Marcin Bosacki, były (niedo)rzecznik, promotor mody na tweetującą dyplomację
8. Anita Janusz, przyboczna IWH, co bez zmrużenia powieki wysłała młody narybek dyplomacji na Wschód
9. Tomasz Chłoń, niezrównany bloger, who writes in English
10. R. Wiśniewski, poprzedni dyrektor generalny, co wiadome zmiany zainicjował
…
O przepraszam Przy R. Wiśniewskim to bym się zaperzyła. Zainicjował tzw zmiany owszem, ale jak zrozumiał w jakim kierunku to zmierza to blokował ile wlezie i wiele durnot udaremnił. Potem popadł w niełaskę MrSa. Ogólnie wychodzi na plus – zachował twarz w czasach okupacji.
Dodała bym do tej listy jeszcze ambasadora w WK Luksemburga, bo to prywatny kumpel MRSa no i oczywiście najbliższy staff DG. Wpisujmy też dupolizów i ochoczych wielbicieli twittera oraz aktywnych blogowiczów, takich jak Bratek.
Panowie idziemy po was!
A ponadto , co jest prawdą oczywistą, RW jest jedynym, który udźwignął by wielkie, konieczne sprzątanie. Pro publico bono powinien zatem wracać aczkolwiek z przyczyn zgoła odmiennych.
11. łukaszuk bo to czopek rs i dg
12. filipczak bo j.w.
13.starzyk bo już nie będzie musiał czekać na tel. od R.S.Jest już za długo i woda sodowa mu uderzyła do łysej główki.
Papierz z Kazachstanu, bo to naczelny lovelas resortu i główny skandalista seksualny romansujący nieprzerwanie na placówkach
moze jakies szczegoly ?
Historię z Sofii jeszcze sporo ludzi pamięta a o nowej z Ałmaaty wiele słyszało i słyszy